Amerykański oddziała T-Mobile oficjalnie wypowiedział się z sprawie braku obecności tego urządzenia w jego ofercie. Okazuje się, że winę za to ponosi samo Apple, które nie chce tak zmodyfikować swoich urządzeń aby było możliwe korzystanie przez klientów T-Mobile US z sieci 3G.
Rzecz w tym, że sieć 3G T-Mobile w USA pracuje w paśmie 1700 Mhz, co uniemożliwia jej wykorzystanie w urządzeniach firmy Apple. Klienci mogą więc korzystać z sieci GSM/ EDGE. Przedstawiciele T-Mobile, cytowani przez Cellular-News, podkreślają, że być może wyjściem z sytuacji będą kolejne wersje urządzeń Apple, które mają pracować także w sieciach 3G (i 4G) należących do T-Mobile w Stanach Zjednoczonych. Operator tłumaczy się także, że ma ‚szeroki wybór’ smartfonów innych producentów, które są porównywalne do urządzeń Apple.
.